Trasa ścieżki rozpoczyna się w miejscu, gdzie ulica Węgierska styka się z ulicą Sądecką. Udajemy się w górę ulicy Węgierskiej, która kiedyś była prawdopodobnie skrótem szlaku „węgierskiego”.

Przystanek I – Źródełko św . Kingi

Pierwszy postój proponuję w połowie wzniesienia przy niewielkim głazie z prawej strony ulicy. Jeszcze nie tak dawno znajdowała się tu studzienka, zwana źródełkiem Kingi. Prace, prowadzone w związku z modernizacją nawierzchni ulicy doprowadziły do zniszczenia źródełka. Do tej pory nie postarano się niestety o jego rekonstrukcję. Z historią Czchowa związana jest legenda o świętej Kindze. Miała ona uciekać przed Tatarami na Węgry właśnie przez Czchów. W miasteczku spragniona poprosiła o kubek wody.

Nikt jednak z mieszkańców nie spełnił jej prośby. Zmęczona, schodząc traktem węgierskim, uderzyła laską o kamień, spod którego wytrysnęło źródło. Kinga ugasiła pragnienie, ale mieszczanie czchowscy zostali wody pozbawieni. Brakowało jej przez wieki aż do czasów obecnych. Dopiero budowa wodociągu rozwiązała kłopoty. Św. Kinga urodziła się 5 marca 1234 r. w rodzinie króla węgierskiego Beli IV z dynastii Arpadów. Jako 5-letnia dziewczynka przybyła do Sandomierza, na dwór swojego przyszłego męża, Bolesława Wstydliwego i jego matki Grzymisławy. W roku 1241 wspólnie uciekali oni przed Tatarami do Krakowa, a później na Węgry. Do Polski Kinga powróciła w 1243 r. a najprawdopodobniej w 1248 r. zawarła związek małżeński z Bolesławem V Wstydliwym, z którym wkrótce ślubowała dozgonną czystość. Przebywając przed ślubem w domu rodziców na Węgrzech otrzymała od nich na własność kopalnię soli. Miała według legendy wrzucić w głąb szybu pierścień, który po jej powrocie znaleziono w pierwszym okruchu soli, wydobytym w Bochni. W 1257 r. otrzymała na mocy przywileju od swego małżonka Bolesława Wstydliwego ziemię sądecką na własność, jakby udzielne księstwo. Ufundowała w Starym Sączu klasztor i kościół dla sióstr franciszkanek-klarysek. Po śmierci męża wstąpiła do ufundowanego przez siebie klasztoru jako zakonnica, nie przyjmując godności kseni. Zmarła w Starym Sączu w 1292 r., beatyfikowana została w 1690 r., kanonizowana w 1999 r. przez papieża Jana Pawła II.

Przystanek II – Kośció ł para fialny

Idąc trasą historyczną, prowadzącą w kierunku rynku czchowskiego, dochodzimy do kościoła parafialnego pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z 1346 r. Pierwszą świątynię wzniesiono w stylu romańskim jeszcze w czasach, kiedy Czchów był własnością benedyktynów tynieckich w pierwszej połowie XII wieku. Do budowy obecnej świątyni wykorzystano kamienie z kościoła romańskiego, budując z nich m.in. gotyckie szkarpy. We wschodnią ścianę prezbiterium wmurowano fragmenty gzymsu romańskiego. Obecny kościół zbudowany został w stylu gotyckim.

*szkarpa – przypora, podpierająca mur
*prezbiterium – część kościoła wokół głównego ołtarza
*gzyms – najwyższy, wieńczący element muru w formie poziomego
pasa, wysuniętego przed lico ściany, zdobiący zewnętrzne i wewnętrzne
mury budynku, piece, kominki itp.
*Gotyk – to styl głównie w architekturze średniowiecza. Ukształtował się  we Francji w pierwszej połowie XII w. Cechą charakterystyczną architektury gotyckiej był konstrukcyjny system szkieletowy, na który składały się: sklepienie krzyżowo-żebrowe, przypory, łuki przyporowe, łuk ostry. Pozwoliło to na wznoszenie strzelistych i smukłych kościołów z dużymi oknami witrażowymi.

Wchodzimy do środka kościoła przez gotycki portal. Kruchta ma sklepienie krzyżowe ze zwornikiem. Drugi gotycki portal znajduje się po prawej stronie. Wewnątrz kościoła w prezbiterium znajdują się średniowieczne freski przedstawiające m.in.
drogę krzyżową Chrystusa oraz sceny z życia Matki Boskiej. Należy zwrócić uwagę na wykonany z czerwonego marmuru nagrobek Kaspra Wielogłowskiego, po przeciwnej stronie znajduje się pomnik jego żony Magdaleny wykonany z piaskowca. Przeznaczyli oni na kościół czchowski znaczne sumy pieniędzy. Oba nagrobki są dziełem wybitnego włoskiego rzeźbiarza Hieronima Canavesiego z XVI w. W kaplicy Matki Boskiej Śnieżnej znajduje się ośmioboczna kielichowa chrzcielnica kamienna z 1506 r.

*portal – ozdobny otwór wejściowy
*kruchta – przedsionek kościoła w formie pomieszczenia wewnątrz budynku lub osobnej przybudówki
*zwornik – element architektoniczny, łączący żebra sklepienia w jednym punkcie
*freski – malowidła na świeżym tynku.

Przystanek III – Kamienny lew

Z kościoła udajemy się na rynek pod figurę św. Floriana. U stóp pomnika znajduje się romańska rzeźba kamienna, przedstawiająca
leżącego lwa. Przypuszcza się, że jest to jedna z dwóch rzeźb, zachowanych z kościoła romańskiego.
*Sztuka romańska rozwinęła się w Europie w XI – XIII w.
Przystanek IV – Zamek w Czchowie i wystawa archeologiczna

Z Rynku udajemy się na zamek czchowski. Wysoka wieża (baszta) jest najstarszym murowanym elementem zachowanym niemal w całości. Pochodzi z przełomu XIII/XIV w. U dołu cylindryczna a u góry ośmioboczna pełniła rolę wolnostojącej strażnicy, strzegącej traktu handlowego biegnącego doliną Dunajca. W pierwszej połowie XIV w. za panowania Władysława Łokietka dobudowano zamek. Powstawał on stopniowo. Najpierw otoczono wieżę kamiennym murem, wewnątrz którego znajdowała się brama wjazdowa usytuowana od strony miasta. W kolejnym etapie wzniesiono przedbramie w formie baszty bramnej, a w XV w. rozbudowano przedbramie wznosząc basztę bramną o wymiarach 6 x 7 m. Po przeciwnej stronie wieży przy murze obronnym wybudowano podpiwniczony budynek mieszkalny. Na przełomie XV/XVI w. dostawiono do budynku mieszkalnego od południa
niepodpiwniczone skrzydło prostokątne z kamienną posadzką, tzw. budynek strażnika. Również w tym samym czasie dobudowano przybudówkę do wieży, dochodzącą do muru obwodowego. Od 1993 r. przez 7 lat archeolodzy z Muzeum Okręgowego w Tarnowie prowadzili prace wykopaliskowe na czchowskim wzgórzu zamkowym. W trakcie badań wydobyto dziesiątki tysięcy fragmentów naczyń glinianych i tysiące przedmiotów metalowych, pochodzących z okresu średniowiecza. Z wykopalisk została zorganizowana wystawa, której fragmenty obecnie znajdują się we wspomnianym budynku strażnika przy wejściu na basztę. Na wystawie można zobaczyć efekty wykopalisk, m.in. fragmenty rzędu końskiego, monetę z czasów Wacława II, fragmenty pancerzy, narzędzia, broń w tym bełty kusz, średniowieczne topory, groty strzał oraz wykonana na potrzeby wystawy okazała makieta zamku czchowskiego, na której zostały uwzględnione wszystkie szczegóły historyczne, potwierdzone podczas prac przez tarnowskich archeologów. Reszta wystawy jest przechowywana w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, jak choćby - niemal w całości zachowany – gotycki portal kamienny. Przy zamku istniała komora celna, wspomniana dokumentem z 1327 r. To tutaj kupcy, podążający do Krakowa, zmuszeni byli oclić towar. Zamek od XIV do XVII w. był siedzibą starostwa czchowskiego, był też siedzibą sądu ziemskiego powiatu czchowskiego. Okres świetności zamku to czasy średniowiecza. Zaczął podupadać prawdopodobnie w drugiej połowie XVI w.

Tatarzy w Czchowie

Znalezione podczas prac wykopaliskowych groty strzał tatarskich nasuwają przypuszczenie, że wzgórze zamkowe w Czchowie przeżyło atak Tatarów. Archeolodzy nie są pewni, kiedy mogło to nastąpić. Pierwszy najazd ta- tarski na ziemie polskie miał miejsce w 1241 r. Tatarzy podą- żyli przez Lublin, Sandomierz, Chmielnik, Kraków - na Śląsk, gdzie doszło do bitwy pod Legnicą, w czasie której zginął nasz książę, Henryk Pobożny. Dru- gi najazd Tatarów przypadł na lata 1259-60. Był on groźniejszy i bardziej wyniszczający nasz kraj, niż pierwszy. Tatarzy zdobyli Sando- mierz, dotarli pod Kraków, zapędzili się do granic księstwa opolskiego, ale zawróci- li. I być może, jak sugeruje tarnowski archeolog, dyrektor Muzeum Okręgowego - Andrzej Szpu- nar, właśnie podczas tego najazdu atakowali oni Czchów. Mogło to mieć jednak miejsce nawet w roku 1280 lub 1287, podczas trzeciego najazdu Tatarów na Polskę. Odkrycie grot strzał tatarskich na wzgórzu zamkowym może sugerować, że wieża obronna mogła istnieć wcześniej, niż przypuszczano, a więc w drugiej połowie XIII wieku.

ZAKOŃCZENIE

Każde drzewo obumiera bez korzeni. Człowieka też nie można oderwać od jego środowiska naturalnego. Uczmy się więc miłości, szacunku i przywiązania do naszej Małej Ojczyzny. Zapoznajmy się więc z urokiem Czchowa, historią i zabytkami tego miasta.